Biogazownie dzielimy na kilka typów. Głównym kryterium podziału jest materiał, z którego instalacja pozyskuje metan. Jeżeli w ramach biomasy wykorzystuje się osady ściekowe, to mamy do czynienia z biogazownią przy oczyszczalni. W Polsce przykładem takiego rozwiązania jest gliwicka stacja oczyszczania ścieków komunalnych. Powstałe w procesie sedymentacji oraz filtrowania odpady są stabilizowane. Po kilku dniach osuszony i sprasowany materiał trafia do komór fermentacyjnych. W temperaturze około czterdziestu stopni zachodzi fermentacja metanowa. Ważne, aby do komór nie docierało powietrze. Po dwudziestu dniach gaz wysypiskowy jest oczyszczany z siarkowodoru metodą katalityczną. Podobnie wyglądają procesy prowadzone w biogazowniach na składowiskach odpadów oraz przy gospodarstwach rolnych.
Cechą wspólną wszystkich instalacji jest stabilizowanie biomasy przed fermentacją. Warunki w komorach fermentacyjnych również muszą pozostać takie same. Po otrzymaniu i oczyszczeniu metanu kieruje się go do specjalnych zbiorników. W zależności od zapotrzebowania, biogaz jest magazynowany lub stopniowo zużywany do wytwarzania prądu bądź energii cieplnej. W tym drugim przypadku niezbędne są agregaty prądotwórcze i kogeneracyjne.