Kiedy pojawia się dylemat, jakie mieszkanie wybrać, możemy zgłosić się do biura nieruchomości, które zarządza procesem sprzedaży w danym mieście, a możemy szukać na własną rękę? Szukając na własną rękę, mamy spore ułatwienie, odnośnie negocjowania ceny. Wiadomo, że pośrednikowi musimy zapłacić na pewno, a nie sobie za znalezienie swojego mieszkania niekoniecznie. Jeśli zgłaszamy się do biura nieruchomości musimy podać swoje wymagania, co do tego jak to mieszkanie ma wyglądać.
Na pierwszym miejscu zaznaczamy, czy mieszkanie ma być z rynku wtórnego, najczęściej do remontu i to gruntownego, czy z pierwotnego, czyli zupełnie nowe, gdzie wprowadzamy jedynie kosmetyczne zmiany, co i tak wymaga pracy: pomalowanie ścian, założenie płytek, paneli etc., Jeśli chcemy, możemy wliczyć w cenę te wszystkie zmiany albo zatrudnić własnych fachowców. Później określamy metraż, jakie mniej więcej chcemy mieć mieszkanie, czy m-2, czy m-3 czy może kawalerka nam wystarczy. Oraz lokalizację, podając przybliżone osiedle lub po prostu określając, czy ma być to centrum.